Kolejne zaiweszki na świąteczne prezenty, troszkę inna forma niż ostatnio.
Efekty oceńcie same:)
A teraz będę uskuteczniać chwalipięctwo:)
Ostatnio otrzymałam to oto wyróżnienie:
Zgodnie z zasadami powinnam wyróżnić 15 blogów, ale ponieważ jestem obserwatorem znacznie większej ich ilości i każdemu z osobna chciałabym przyznać to wyróżnienie, przyznam je tylko dziewczynom, od których je dostałam:) tak więc Lilka i Agea - dziękuję Wam bardzo:)
A jeżeli chodzi o kolejną zasadę - "napisz 7 przypadkowych faktów o sobie..." to też troszkę ją nagnę i jeżeli będzie ktoś zainteresowany odsyłam tu i tu :D
Napiszę tylko, że jedno z moich marzeń powolutku zaczyna nabierać realnych kształtów - wspólnie z mężem podpisaliśmy dzisiaj PRZEDWSTĘPNĄ UMOWĘ SPRZEDAŻY/KUPNA DZIAŁKI!!!!!!!
Także już prawie mamy swój "kawałek ziemi"!!!
Jest to dla mnie bardzo wyjątkowy dzień:)
Zaraz zabieram się za oglądanie projektów domków, mam nadzieję, że szybko znajdziemy ten nasz wymarzony:D
I jeszcze na koniec - bardzo dziękuję dziewczynom za ciepłe komentarze pod poprzednim postem:) Maluszek ma się juz prawie dobrze:)
Pozdrawiam!!!
Bużki***
śliczne zawieszki, ten wykrojnik jest mega, cieszę się twoim szczęściem związanym z pierwszymi krokami ku wymarzonemu własnemu kawałkowi na ziemi, gratulacje :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zawieszki- ach ten wykrojnik... :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia, no i kawałka ziemi!! :D
Super zawieszki! Przepiękny ten wykrojnik :)
OdpowiedzUsuńCudne zawieszki! Bardzo mi się podobają:)I życzę, aby Wasza marzenia z domkiem niebawem się spełniły:)
OdpowiedzUsuńzawieszki wyszły super, dziękuję za wyróżnienie :O)
OdpowiedzUsuńa co do kawałka swojego miejsca na ziemi, hm... to wiem co czujesz :O)
super!
świetne zawieszki :))
OdpowiedzUsuńa odnośnie działki to życzę aby wszystkie marzenia z nią związane się spełniły :)))
zawieszki są genialne, same cudeńka:)
OdpowiedzUsuńach te marzenia, tak trzeba je mieć - super, niech wszystko dobrze się układa:)
Wspaniałe zawieszki:)Gratuluję spełnienia marzeń. To fantastycznie:)
OdpowiedzUsuńA jak będę w Kielcach to koniecznie musimy się spotkać:)Własnie teraz doczytałam...bylam tam pięć latek:)
Ciepło pozdrawiam i dziękuje za miłe słowa na blogu. Dodają twórczych skrzydeł.
do takich zawieszek, to już prezent nie potrzebny:-))). Śliczne
OdpowiedzUsuń