piątek, 19 sierpnia 2011

Ślubna w brązach

Uwielbiam, gdy za oknem świeci słoneczko i można z karteluszkami wyruszyć w plener na sesję zdjęciową:) Fotki wychodzą o niebo lepiej niż w domu:) Mam nadzieję, że lato będzie u nas gościć jak najdłużej:)






4 komentarze:

  1. Bardzo mi się podoba, lubię brązy. A i powiem Ci, że pudełeczko robi wrażenie, chyba już doszłaś do wprawy!

    OdpowiedzUsuń
  2. karteczka przepiękna, wszystko ze sobą tak dobrze gra, a najśmieszniejsze jest to, że nadal mamy te same fazy, mam nadzieję, że jutro wreszcie uda mi się moją karteczkę zblogować, to zobaczysz czemu :)

    OdpowiedzUsuń