A mianowicie bajecznik dla małego Sebastiana na pamiątekę z okazji jego Chrztu Świętego
Wiele razy pisałam, ze brakuje mi czasu dosłownie na wszystko, ale teraz to co się w moim życiu dzieje to jest chyba jakieś apogeum! Jak ja marzę o dwóch dniach, kiedy to mogłabym robić wszystko po swojemu, zgdonie z planem:( a teraz jest wszystko z "doskoku":( moi chłopcy totalnie zdezorganizowali moje życie, ale nie wyobrażam sobie, żeby mogło ich teraz nie być:) No cóż, pozostaje mi tylko pogodzić się z obecną rzeczywistością i jakoś sobie dalej w niej radzić... niestety będzie to kosztem moich robótek:( czeka mnie również ogrom pracy związany z wykańczaniem mojego domku, także będzie mnie teraz tutaj bardzo mało;(
Dziękuję, że do mnie zaglądacie i pozostawiacie ślad po sobie:)
Pozdrawiam!
Ania***
Bajecznik jest fantastyczny!!! Powodzenia i wytrwałości w pokonywaniu trudów życia codziennego - wracaj do nas jak najszybciej, oczywiście ze swoimi cudeńkami :)
OdpowiedzUsuń